piątek, 24 maja 2013

Jak mi tego brakuje

Dlaczego mi sie to musialo przytrafic? Ile ja bym dala zeby w wreszcie wrocic na jazdy konne. Pamietam zawsze kiedy nie mialam humoru a w pt mialam jazde po zajeciach zawsze ten humor byl lepszy. Sporo osob mi mowi zebym nie wracala ale sama nie wiem wrocic czy nie? Tez sie troche boje o siebie, bo moze jest to jakies ostrzezenie z ta reka? Albo na ujezdzanie pojde, nie sa to rzadne skoki przeciez i sa o wiele spokoniejsze. I tak moje narzenia legly w gruzach... Ale wiem ze raczej za rok wracam na jazdy. Nic mi nie stanie na drodze. A teraz dodam kilka obrazow...
Barkuje mi rowniez tego siodlania tej radochy czyszcenia ich... Ogolnie brakuje mi tych jazd...

Zaufanie.. Zwierzeta szybciej zaufaja nam niz czlowiek...
Ta radocha w czasie jazdy... Ten usmiech na twarzy nawet jesli ci nie wychodzi lekkie zdeneewoanie i wszytsko nam wychodzi nagle... Ten wiatr we wlosach...
 Lepiej zginac w siodle goniac marzenia, niz w lozku nie siagniwszy nawet gwiazd
Ten z konia nie spada, co na niego nie wsiada
Najwiekszy szczescie w swiecie to na konskim grzebicie siedziec
Jazda konna- to nie tylko siedzienie w siodle to jest milosc..
Najwieksza chwala nie jest nigdy nie spadac, Lecz wsiadac po kazdym upadku..
Lepiej umrzec goniac marzenia, niz nic nie robic i siedziec przed telewizorem....





2 komentarze:

  1. Ojej..... ostatni akapit <3 i tego sie trzymaj, goń marzenia i nie słuchaj co mówią inni. Słuchaj tylko głosu serca....... :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piszę tu znowu by się przypomnieć, że czekam na historię-sen

    OdpowiedzUsuń